22 listopada 2023

"Mennonitka i hrabia" Sylwia Kubik


"Najłatwiej, gdy człowiek po prostu zawsze i w stosunku do każdego pamięta o szacunku. Wtedy nie trzeba nic miarkować ani analizować, jak należy się zachować."

     Choć opisana przez Sylwię Kubik historia wydaje się sztampowa a język jakim posługuje się autorka prosty to sama historia broni się tematem, płynnością i lekkością. Nie ukrywam, że bardzo lubię styl pisania autorki, bo to co ważne, intrygujące i nieznane przedstawia w bardzo dostępny sposób. 

    Sylwia Kubik to autorka promująca Żuławy i Powiśle i tam też dzieje się ta historia. Tym razem autorka odkrywa przed nami, dla wielu, nieznane fakty dotyczące mennonitów zamieszkujących te ziemie. Choć mamy tutaj wątek miłosny to jednak sama fabuła nie skupia się na nim a na samej społeczności jaką byli mennonici. Na ich codziennych obowiązkach, podejściu do życia czy wierze, która stanowiła wartość nadrzędną. Autorka bardzo celnie przedstawia różnice między szlachtą a tą społecznością i mimo, że wątek miłosny jest bardziej niż nieprawdopodobny to przyjemnie się o nim czyta. 


"Baśń o Wilczej Dolinie"


"Dawno dawno temu przybyła na zamek w Grodźcu piękna i młoda narzeczona król Wilkomira. Czarnowłosa i bystrooka, a w swym przyszłym mężu do cna rozmiłowana. Zwała się... "

    Jako dziecko zaczytywałam się we wszelkich bajkach, baśniach i legendach, dlatego tym chętniej sięgnęłam po tę książkę, niestety jej objętość mnie przerosła. Ponad 500 stronicowa cegiełka to dla mnie za dużo nie tylko jeśli chodzi o treść ale i grubość książki, jest po prostu nie wygodna podczas czytania. Na szczęście jest audiobook, który znacznie ułatwił poznanie tej historii a głos lektora sprawił, że była to całkiem przyjemna podróż przez świat gdzie jak to w baśniach bywa mamy króla, królową, wiedźmę i potwory, wilkołaki, utopce itp. 

    Stworzona przez autorkę historia jest ciekawa jednak momentami zbyt rozbudowana. Uważam, że niektóre opisy można by pominąć bez szkody dla fabuły. Jednak ponieważ bardzo lubię takie baśniowe klimaty, w których nierzadko to co wydaje się złe takim nie jest a dobro i piękno to tylko przykrywka, chętnie jeszcze kiedyś posłucham tej niecodziennej historii. Książki, która na swoich kartach kryje hołd dla macierzyństwa, pokazuje, że nawet najtwardszy rycerz potrzebuje domu, rodziny i stabilizacji. Udowadnia, że nawet wojna i niebezpieczeństwo nie przeszkodzi rodzącemu się uczuciu. Dowodzi jak bardzo człowiek bywa niesprawiedliwy w osądzaniu i pomawianiu drugiego człowieka.

    Ta historia mimo swojej objętości kupiła mnie zupełnie, z pewnością jeszcze do niej wrócę ale raczej w formie audiobooka niż książki.

21 listopada 2023

"Słoik z marzeniami" Anna Ziobro

"Laura powtarzała, że każdy powinien najpierw poznać swój mur, a dopiero potem marzyć do woli. Nie wszystko było osiągalne dla każdego i należało się z tym pogodzić."

 Każdy z nas posiada taki tytułowy słoik z marzeniami i choć nie zawsze jest on namacalny z mnóstwem zapisanych karteczek, to bywa on schowany gdzieś głęboko w naszym sercu i czeka, aż zaczniemy spełniać to co się tam kryje. 

Anna Ziobro w tej historii ponownie chwyta czytelnika za serce, wsadza na emocjonalny rollercoaster i pozwala być milczącym świadkiem wydarzeń, które mogły zdarzyć się naprawdę. Tym razem na tapet poszły uprzedzenia, zdrada, ból po stracie kogoś bliskiego, sekrety prowadzące do tragedii, zawiedzione zaufanie i wiele innych ale często jakże dobrze nam znanych odczuć i sytuacji. Historia Nadii jak przysłowiowy efekt motyla, pokazuje wpływ jednego zdarzenia na kolejne i kolejne. Pokazuje, że największe konsekwencje decyzji dorosłych ponoszą nierzadko ich dzieci.

Czytając tę książkę zastanawiałam się dlaczego tak jest, że zamykamy nasze marzenia w przysłowiowym słoiku zamiast starać się je realizować ? Dlaczego przypominamy sobie o nich w chwilach kiedy, nierzadko bywa już za późno na ich realizację ? I co sprawia, że zabraniamy sobie marzyć ?

14 listopada 2023

"Jak nie być spinką przy krawacie" Anna M. Brengos


    Życie lubi zaskakiwać w najmniej spodziewanym momencie o czym przekonuje się bohaterka książki Marcelina Żurawska. Spokojna, kobieta po 60-tce, stojąca w cieniu swojego męża adwokata, dla którego jest niczym tytułowa spinka przy krawacie. Po niespodziewanej śmierci męża Marcelina zostaje wplątana w szereg zdarzeń, które pozwalają, z tej niepozornej kobiety, wydobyć długo skrywane pasje i umiejętności. 

    Autorka stworzyła niezwykle zabawną historię, która pokazuje, że na zmiany nigdy nie jest za późno, a wszelkie niedogodności i niepowodzenia można przekuć w coś dobrego. To historia o sile jaka drzemie w każdej kobiecie, a która czeka aż pozwoli się jej wypłynąć.

10 listopada 2023

"Szczęscie utkane z babiego lata" Ewelina Maria Mantycka


"Szczęście utkane było z kruchej materii. I można było je zbierać nawet do pudełka po zapałkach, ale póki tam istniało, byliśmy bardzo bogaci."

    Przyszedł czas, kiedy to autorka powtórnie zaprosiła mnie do Gościeradowa abym mogła poznać dalsze losy Renaty, Kamili i Eli. Przyznam, że czas oczekiwania na to spotkania minął mi dość szybko jednak już zdążyłam się stęsknić za tymi trzema, tak różnymi, kobietami. Czy coś się u nich zmieniło ?- Sporo.

    Renata chyba odnajduje wreszcie swoją drogę kariery, Ela ma gonitwę myśli w związki z Danielem, przez co staje się irytująca a Kamila dalej przekopuje się przez liczne pisma, listy i rejestry szukając w nich informacji o właścicielach gościeradowskiego pałacu. Pojawiają się też nowe postaci jak choćby Wojtek, który ma "szczęście" zostać porwanym zaraz po przyjeździe w te urocze strony a to za sprawą bimbru pitego na ambonie, ale o tym cicho sza, żeby dowiedzieć się więcej sięgnijcie po tę książkę.

    Autorka i tym razem nie skupia się jedynie na dziewczynach i ich relacjach ale więcej uwagi zaczyna poświęcać postaciom drugoplanowym, dzięki temu sama historia jest barwniejsza i ciekawsza. Mniej, niż w pierwszej części, jest opisów samego Gościeradowa, co odbieram pozytywnie bo dzięki temu jest miejsce na opisy relacji panujących między bohaterami. Niezmienna pozostaje fascynacja Kamili historią miejscowości ale jest to niezwykle urocze zwłaszcza, że dziewczyna potrafi rzucać informacjami jak z karabinu maszynowego. Sama historia wydała mi się jakby lżejsza, miejscami ironiczna i zabawna. Jedno i w tej książce pozostaje niezmienne - zakończenie, zaskakujące i zmuszające czytelnika do oczekiwania na kolejną część o losach mieszkanek Gościeradowa. Polecam.

08 listopada 2023

"Highway of dream" Ewa Maciejczuk


"Nic, co przychodziło bez wysiłku, nie było warte docenienia."

Czasami zwyczajne spotkanie przy ognisku potrafi wywrócić życie do góry nogami. Przekonali się o tym Amelia i Gabriel, dla których takie spotkanie stało się wstępem do wzajemnej fascynacji i miłości. Niestety związek budowany na kłamstwie nie może się udać o czym bohaterowie boleśnie się przekonają.

Historia spisana przez autorkę to opowieść o pasji, fascynacji, miłości, przekraczaniu własnych granic ale też o zawiści, złości i mierzeniu się z błędami przeszłości. Cała historia nie jest niczym szczególnym i nowatorskim, jednak nie jest nieprzyjemna w odbiorze. Nadaje się jako odskocznia od bardziej emocjonalnej i wymagającej skupienia lektury. Miły przerywnik, który porwie lekkością i pozwoli przyjemnie spędzić czas.

02 listopada 2023

"Miejsce na ziemi" Iwona Mejza


"Każdy ma swoje miejsce na ziemi, tylko zdarza się, że musi dużo czasu upłynąć, zanim je znajdzie, oswoi, pokocha."

     Anielin po raz kolejny zaprasza nas w swoje progi i dzieli się z nami historiami z życia swoich mieszkańców. Jak to w zakończeniach bywa niektóre sprawy się prostują inne mają tragiczny koniec a jeszcze inne musisz poznać sam czytając książkę.

     Odnoszę wrażenie, że ta część jest bardziej sielankowa, wręcz nierzeczywista i ocierająca się o nudę. Kilka trudnych momentów pozwoliło zachować jako taki balans dzięki czemu zakończenie historii Marcina, Marty i  pozostałych mieszkańców Anielina stało się prawdziwsze. W tej części zabrakło mi czegoś co w dwóch pierwszych urzekło mnie od samego początku, jakiejś magii, naturalności czy... sama nie wiem... Jednak brak tego czegoś nie pozwolił mi w pełni cieszyć się tą częścią historii Anielina. 

    Nie zniechęca mnie to jednak do całej serii i szczerze polecam ją każdemu, kto lubi czytać o poplątanych ścieżkach ludzkiego życia, o wartości prawdziwej przyjaźni, o miłości i to nie tylko tej młodzieńczej i o tajemnicach, które z czasem wychodzą na światło dzienne. Ja z pewnością kiedyś wrócę to Anielina.


"Sny pachnące poziomkami" Wioletta Piasecka

"Bądź dla siebie dobra..."      Ile bólu i jak wiele strat może udźwignąć jedna osoba ? Okazuje się, że wiele ważne jednak jest to...