02 listopada 2023

"Miejsce na ziemi" Iwona Mejza


"Każdy ma swoje miejsce na ziemi, tylko zdarza się, że musi dużo czasu upłynąć, zanim je znajdzie, oswoi, pokocha."

     Anielin po raz kolejny zaprasza nas w swoje progi i dzieli się z nami historiami z życia swoich mieszkańców. Jak to w zakończeniach bywa niektóre sprawy się prostują inne mają tragiczny koniec a jeszcze inne musisz poznać sam czytając książkę.

     Odnoszę wrażenie, że ta część jest bardziej sielankowa, wręcz nierzeczywista i ocierająca się o nudę. Kilka trudnych momentów pozwoliło zachować jako taki balans dzięki czemu zakończenie historii Marcina, Marty i  pozostałych mieszkańców Anielina stało się prawdziwsze. W tej części zabrakło mi czegoś co w dwóch pierwszych urzekło mnie od samego początku, jakiejś magii, naturalności czy... sama nie wiem... Jednak brak tego czegoś nie pozwolił mi w pełni cieszyć się tą częścią historii Anielina. 

    Nie zniechęca mnie to jednak do całej serii i szczerze polecam ją każdemu, kto lubi czytać o poplątanych ścieżkach ludzkiego życia, o wartości prawdziwej przyjaźni, o miłości i to nie tylko tej młodzieńczej i o tajemnicach, które z czasem wychodzą na światło dzienne. Ja z pewnością kiedyś wrócę to Anielina.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Śmierć żonokrążcy" Iwona Banach

" Wiem, że przy tej ko­bie­cie wam­pir wyda­je się kot­kiem ślicz­not­kiem, ale nie de­mo­ni­zuj­my jej aż tak! ...