15 czerwca 2018
"Piekielna miłość" K N. Haner
I znowu mam mieszane uczucia. Liczyłam na coś bardziej... gangsterskiego a zrobiło się tak jakoś mdło. Momentami wkurzali mnie wszyscy po kolei. Moje wyobrażenia co do tej historii były nieco inne i przyznam, że się zawiodłam. Nie mam jednak zamiaru rezygnować z czytania książek Kasi :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
"Śmierć żonokrążcy" Iwona Banach
" Wiem, że przy tej kobiecie wampir wydaje się kotkiem ślicznotkiem, ale nie demonizujmy jej aż tak! ...
-
"Gdy los zamyka ci jedne drzwi, to chwilę potem otwiera inne." Przyjemnie było wrócić do Anielina, poczuć ten specyficzny klimat,...
-
"W każdym artyście ścierają się dwa przeciwstawne pragnienia. Być zapamiętanym na wieki i pozostać niewidzialnym." Ta hist...
-
"Czasami ludzie potrafią tak namieszać w głowie, że możemy przegapić coś bardzo ważnego." Czasem po przeczytaniu książ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz