Co byś zrobił gdybyś niespodziewanie obudził się stojąc w kolejce w Niebie ? Zdziwiony ? Marysia też była zdziwiona i do tego jeszcze bardzo poirytowana bo ileż można stać w kolejce i do tego w takiej ciszy ? Co ona tutaj robi i jak tutaj trafiła ? Dobrze, że ma Anioła Stróża, który pomaga jej ogarnąć tą całą pośmiertną biurokrację, z którą energiczna Marysia ma niemały problem. Dopiero teraz rozpoczyna się jej nowe życie jednak, żeby było sielsko - anielsko musi ona jeszcze dokończyć niedokończone ziemskie sprawy. No i tutaj robi się ciekawie.
Książka bardzo przyjemna, jest wesoło i jest smutno, widzimy Marysię "z
misją" a także pełną refleksji i zadumy. Autorka w bardzo ciekawy sposób
przedstawiła Niebo i jego "organizację".
Moim skromnym zdaniem, książka warta przeczytania bo mimo tego całego
niebiańskiego tła porusza takie wątki jak przyjaźń, tęsknota czy
potrzeba bliskości drugiego człowieka a to nadaje tej słodkiej otoczce
charakteru.