04 sierpnia 2021

"Zimna S. Odwilż" - Justyna Chrobak

 

Los nie szczędzi Malwinie przykrych chwil, umiera jej ojciec a wraz z nim szansa na bliższe poznanie go. Jak grom z jasnego nieba spada na nią informacja, że odziedziczyła ogromny majątek i firmę, o której nie miała bladego pojęcia. Wraz ze spadkiem pojawia się tajemniczy przyjaciel ojca i nowe kłopoty, groźby i zastraszanie. Malwina musi schować dumę do kieszeni i poprosić o pomoc i ochronę tym bardziej, że nie jest już sama.
Autorka stworzyła zmyślną intrygę, która wciąga od pierwszej strony. Groźby, tajemnice i nowe znajomości a do tego wszystkiego Sebastian i konsekwencje jego, jak się okazuje złych decyzji, dodajmy do tego jeszcze jego jędzowatą, niedługo, byłą żonę i mamy prawdziwy rollercoaster emocji.
Jedyne czego nie mogłam pojąć w zachowaniu Malwiny to jej naiwność. Miałam nadzieję, że po przejściach jakich doświadczyła akurat z tej cechy się wyleczy a tu jednak nie. Wydawałoby się, że kobieta twardo stąpająca po ziemi będzie bardziej nieufna i ostrożna a ona leci jak ćma do ognia i podejmuje nie do końca przemyślane decyzje.
To co najbardziej rzuca się w oczy to zmiana jaka zachodzi w zachowaniu Malwiny, Zimna S zaczyna topnieć i ma to związek z sekretem, który ukrywa , a który wpłynie nie tylko na jej życie. Nie zapominajmy jeszcze o barwnej postaci Henia, któremu na drodze los postawił w końcu długo wyczekiwaną miłość.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję blogowi Czytam dla przyjemności.

1 komentarz:

"Śmierć żonokrążcy" Iwona Banach

" Wiem, że przy tej ko­bie­cie wam­pir wyda­je się kot­kiem ślicz­not­kiem, ale nie de­mo­ni­zuj­my jej aż tak! ...