Druga część i znowu jestem zachwycona. Może ta część jest już mniej rozrywkowa ale postać charyzmatycznej Rzepkowej nadaje jej swoisty charakter. Tym razem nie brakuje trudnych tematów i bolesnych spraw jednak autorka i na nie znajduje sposób. Na Końcu Świata rozkwita miłość i już czekam niecierpliwie na dalsze losy jego mieszkańców.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
"Śmierć żonokrążcy" Iwona Banach
" Wiem, że przy tej kobiecie wampir wydaje się kotkiem ślicznotkiem, ale nie demonizujmy jej aż tak! ...
-
"Gdy los zamyka ci jedne drzwi, to chwilę potem otwiera inne." Przyjemnie było wrócić do Anielina, poczuć ten specyficzny klimat,...
-
"W każdym artyście ścierają się dwa przeciwstawne pragnienia. Być zapamiętanym na wieki i pozostać niewidzialnym." Ta hist...
-
"Uważajcie, czego sobie życzycie, bo może się spełnić. Chciałam od życia czegoś nowego, ekscytującego i dostałam. Choć nie dokładnie t...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz