Biorąc książkę do ręki założyłam, że to będzie jakaś lekka historia o młodych ludziach, nic bardziej mylnego. Historia Agaty i Piotra nie jest lekka. W chwili kiedy oboje się poznają i kiedy zaczyna się ich wzajemna fascynacja stają przed moralnym dylematem, ona młoda wolna kobieta, on mąż i ojciec tkwiący w nieszczęśliwym związku. Oboje walczą z własnymi pragnieniami i ogólnie pojętymi normami społecznymi. Historia wciągająca i ciekawa, napisana tak, że po jej zakończeniu natychmiast chce się sięgnąć po kolejną część.
24 kwietnia 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
"Śmierć żonokrążcy" Iwona Banach
" Wiem, że przy tej kobiecie wampir wydaje się kotkiem ślicznotkiem, ale nie demonizujmy jej aż tak! ...
-
"Gdy los zamyka ci jedne drzwi, to chwilę potem otwiera inne." Przyjemnie było wrócić do Anielina, poczuć ten specyficzny klimat,...
-
"W każdym artyście ścierają się dwa przeciwstawne pragnienia. Być zapamiętanym na wieki i pozostać niewidzialnym." Ta hist...
-
"Czasami ludzie potrafią tak namieszać w głowie, że możemy przegapić coś bardzo ważnego." Czasem po przeczytaniu książ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz