28 kwietnia 2018
"Swiatło w Cichą Noc" Krystyna Mirek
Moja druga przeczytana książka tej autorki i znowu mieszane uczucia. Ciężko było mi ją skończyć, dopiero przy trzecim podejściu się udało. Tak naprawdę to nie pamiętam nawet imion bohaterów. Wiem, że było rodzeństwo, pojawia się ich dawny przyjaciel, każde z nich walczy z własnymi demonami... i jest babcia, miła ciepła, serdeczna. Książkę chciałam przeczytać ze względu na okres świąteczny, liczyłam na więcej optymizmu, radości, które przecież z Bożym Narodzeniem się łączą. Nie znalazłam tego dla siebie. Czy książka jest zła ? Nie! Trudno mi powiedzieć czy sięgnę po kolejną część. Być może to nie był odpowiedni dla mnie czas, żeby ją przeczytać.
10 kwietnia 2018
"Sto imion" Cecelia Ahern
Taka trochę bajka o Kopciuszku, tylko zamiast macochy i złych sióstr mamy skandal i zniszczenie kariery, a dobrą wróżką zostaje umierająca przyjaciółka i szefowa zarazem. Historia trochę przekolorowana ale tego typu opowiadania takie mają po prostu być. Lekko i przyjemnie się czyta ale czy do niej wrócę, chyba nie prędko.
04 kwietnia 2018
"Przybysz" Piotr Tymiński
Właśnie jestem po lekturze Przybysza i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie tyle chodzi mi o opisaną historię ile o sposób w jaki autor to zrobił. Lubię czytać i czytam dużo ale zawsze jest to lektura prosta i lekka. Historie z życia wzięte nigdy mnie nie pociągały a już takie podobne do Przybysza przyprawiały mnie o senność. Jednak sposób w jaki autor opisał całą historię miał w sobie jakąś lekkość dzięki, której nie mogłam oderwać się od książki. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona i na pewno sięgnę po kolejną książkę Piotra Tymińskiego. Być może dzięki takiemu pisarstwu przekonam się do książek opowiadających autentyczne wydarzenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Etykiety
"Powitanie słońca" Katarzyna Sarnowska
To jedna z takich książek, o których chce się napisać i źle i dobrze. Fabuła dość interesująca, jednak główna bohaterka...
-
"Uważajcie, czego sobie życzycie, bo może się spełnić. Chciałam od życia czegoś nowego, ekscytującego i dostałam. Choć nie dokładnie t...
-
"Przydomek „Niezapominajka” pasował do niej. Niepozorna, wszędobylska, potrafiła wedrzeć się tam, gdzie inni nie mo...
-
"Gdy los zamyka ci jedne drzwi, to chwilę potem otwiera inne." Przyjemnie było wrócić do Anielina, poczuć ten specyficzny klimat,...