31 sierpnia 2024

"Niezapominajka" Ewelina Klimko


"Przy­do­mek „Nie­za­po­mi­naj­ka” pa­so­wał do niej. Nie­po­zor­na, wszę­do­byl­ska, po­tra­fi­ła we­drzeć się tam, gdzie inni nie mo­gli. Spo­tka­nie z nią było nie­za­po­mnia­ne..."

"Niezapominajka" to ciekawa opowieść prowadzona w 3 ramach czasowych, w XV wiecznym klasztorze, w czasie II wojny światowej i współcześnie. Każdy z tych okresów dotyczy innej kobiety jednak z czasem przekonujemy się, że jest coś co łączy je wszystkie. 

Autorka świetnie poprowadziła fabułę nie dając czytelnikowi możliwości na odłożenie książki na później. Historie Nawojki, Zosi i Matyldy choć na pierwszy rzut oka tak różne w konsekwencji posiadają coś wspólnego, co z czasem nabiera większego sensu i znaczenia.

Nawojka to dziewczyna, która zaraz po narodzinach zostaje przez matkę poświęcona Bogu. Wychowana w klasztorze pragnie poznać co kryje się za murami jej dotychczasowego domu.
To co tam zobaczy i czego doświadczy odmieni jej życie na zawsze.
Zosia z kolei to hrabianka, która u progu dorosłości musi zmierzyć się z demonem jakim jest wojna. Dziewczyna musi przewartościować swoje życie i stawić czoła nieznanemu. Jej poświęcenie jest bezwarunkowe a cena jaką przyjdzie jej zapłacić ogromna.
Na koniec jest jeszcze Matylda, która to odkrywa historię Nawojki i niespodziewanie staję się przypadkowym powiernikiem trudnej i smutnej historii Zofii. 

Choć jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki,  to śmiało mogę stwierdzić, że z pewnością nie ostatnie. 

Współpraca barterowa z Wydawnictwem Dragon

"Wszyscy mamy źle w głowach" Martyna Pawłowska-Dymek


"Trudny uczeń przestaje być trudnym, gdy zaczniesz mówić jego językiem."


Czas liceum to czas trudny i problematyczny nie tylko dla młodzieży. Szkolna klasa to zbiór różnych charakterów, doświadczeń czy zainteresowań. Czasem te doświadczenia bywają trudne i traumatyczne co wśród młodych często prowadzi do agresji.

I o tym wła­śnie jest ta książka. O młodzieży, która nie akceptuje siebie i swoich rówieśników, z góry zakładając pewne scenariusze na ich temat. O pasji, która może stać się sposobem na życie. O bolesnych tajemnicach skrywanych pod uśmiechem i pozorną pewnością siebie. Autorka do zupełnie nie zgranej klasy 2 B wprowadza nową uczennicę, która prawie szturmem zdobywa sympatię większości nowych kolegów przez swoją bezpośredniość, przyjemny sposób bycia czy zaraźliwy uśmiech. Dziewczyna jednak podobnie jak inni ma swoja tajemnicę...

Ta historia daje do myślenia i pozwala inaczej spojrzeć na tych młodych ludzi. Pokazuje, że najczęściej pozostają ze swoimi problemami sami bez jakiegokolwiek wsparcia. Perypetie uczniów 2 B z ich marzeniami, kompleksami i problemami zaciekawiła mnie na tyle, że chętnie sięgnę po kontynuację. 

Za możliwość poznania tej ciekawej grupy młodych ludzi dziękuję blogowi Czytam dla przyjemności.


26 sierpnia 2024

"Poza sezonem. Nowego początki" Sylwia Markiewicz

      

"Co zrobić, że rodzice dla dzieci zawsze są za starzy. Na seks, na frywolny taniec i głupkowaty śmiech, za starzy na morsowanie i fioletowy kolor włosów, na działalność i pensjonat. To oczywiste, więc nie powie nic, jak długo się da."

  Książka ta sprawiła mi ogromną przyjemność ponieważ sama zawsze chętnie odwiedzam Bałtyk poza sezonem. Uważam, że dopiero wtedy pokazuje on całe swoje piękno i wielkość. Chętnie zakwaterowałabym się w takim pensjonaciku z domowym jedzeniem i prawdziwie rodzinną atmosferą. 

        Bohaterka tej historii to charyzmatyczna starsza pani, która z pomocą wnuka otwiera pensjonacik "Poza sezonem", który z założenia ma działać właśnie poza sezonem. Nie każdy wierzy w powodzenie tej inwestycji przez co i Stenię zaczynają ogarniać wątpliwości ale tylko do przyjazdu pierwszych gości z Warszawy - matki i córki. Wraz z pojawieniem się pierwszych gości historia zaczyna się rozkręcać a pojawienie się niespodziewanych gości tylko podkręca atmosferę. Czy poza sezonem Bałtyk potrafi ukoić skołatane myśli ? Do jakich wniosków dojdą bohaterowie tej historii ? Kim jest tajemniczy Kacper na wzmiankę, o którym niektórzy tracą humor a matczyne serce krwawi ?

        Historia przedstawiona w książce mogłaby się zdawać lekka i przyjemna gdyby nie poruszane w niej wątki dotyczące zaburzenia jedzenia, alkoholizmu, pracoholizmu, poczucia osamotnienia czy niezrozumienia przez bliskich. Mimo tej wielowątkowości historia nie jest zagmatwana a zgryźliwe komentarze Wiesi dodają jej charakteru. 

        Jest to książka, której fabuła z pewnością zmusza do refleksji nad tym co dla nas powinno być najważniejsze, co powinno stanowić podporę i wsparcie w każdej, zwłaszcza trudnej chwili. Pokazuje, że rodzina powinna być na pierwszym miejscu, kiedy tak nie jest nie ma mowy o szczęściu i dotyczy to tak samo młodych, starszych i  tych najstarszych.  Dzięki tej historii nabrałam ochoty na odwiedzenie Chłapowa i zwiedzenie miejsc w niej opisanych.

Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki book tourowi organizowanemu przez bloga Czytam dla przyjemności.

"55, czyli pamiętnik wariatki" Elżbieta Stępień

 "Uważajcie, czego sobie życzycie, bo może się spełnić. Chciałam od życia czegoś nowego, ekscytującego i dostałam. Choć nie dokładnie to, o co mi chodziło."

     Czy wiek powinien nas w jakimś stopniu ograniczać ? Sprawiać, że nie wypada ? Być pewnego rodzaju barykadą do tego aby poczuć się spełnioną a tym samym i szczęśliwą ? A może warto połączyć życzenie urodzinowe z postanowieniem noworocznym, by miały większą moc, i zacząć wprowadzać zmiany w swoim życiu ?

    Czytaliście "Pamiętnik Bridget Jones" ? Jeśli tak to to tutaj mamy jej nasz rodzimy odpowiednik, Monika Winer rozwiedziona wdowa, matka ale przede wszystkim kobieta przez wielu uważana za tę, której już nie wypada.  Jednak Monika wbrew wszystkim i wszystkiemu postanawia "zaszaleć" co w jej przypadku wydaje się być zachowaniem naturalnym, bo nie każdy ma taki talent do popełniania niezliczonych gaf co ona. Co z tego wyniknie musicie odkryć sami, powiem Wam tylko, że będzie zabawnie, niebezpiecznie i z pewnością nieprzewidywalnie.

    Mam wrażenie, że autorka stworzyła postać Moniki na wzór wielu kobiet w jej wieku (54 lata) i rewelacyjnie przedstawiła sposób myślenia i zachowania większości z nich, jednocześnie pokazała, że na zmiany i na miłość nigdy nie jest za późno. Zachęcam do przeczytania tej książki choćby na poprawę humoru a może i ku przestrodze ...

Za możliwość poznania Moniki dziękuję autorce i blogowi Zagubieni w świecie książek.

21 sierpnia 2024

"Ostatnia tajemnica" Anna Ziobro


"Odchodzący ze świata ludzie nie mieli wielkich wymagań. Potrzebowali tylko odrobiny uwagi, zrozumienia, niewymuszonego zainteresowania. I czasu, którego nierzadko nikt dla nich nie miał. Chodziło o zwykłą obecność. Tylko tyle i aż tyle."

     Kolejna powieść Anny Ziobro, która zauroczyła mnie prostotą i autentycznością w opisie osób starszych i samotnych, które nie mogą liczyć na wsparcie bliskich w ostatnich chwilach swojego życia.  Z przyczyn osobistych, ten temat jest mi szczególnie bliski. 

    Ta książka to historia samotności, źle podjętych decyzji i zbyt długo skrywanego żalu. To również historia pięknej przyjaźni, ludzkiej bezinteresownej życzliwości i odkrywania tajemnic. Na kartach tej książki autorka pokazała, że najważniejsza we wzajemnych relacjach jest rozmowa, kiedy jej brakuje wszystko się może zdarzyć.

    Książka wzbudza wiele emocji, co w twórczości autorki nie powinno mnie dziwić, a podjęty przez nią temat pobudza do refleksji i zastanowienia się jaka będzie ta nasza starość, czy równie samotna i zależna od pomocy obcych  i czy my również będziemy pakować swoje całe życie do jednej walizki ?

    Historię Sabiny i osób z jej otoczenia poznałam dzięki book tourowi organizowanemu przez bloga Czytam dla przyjemności.


07 sierpnia 2024

"Swięta w miasteczku Anielin" Iwona Mejza


"Gdy los zamyka ci jedne drzwi, to chwilę potem otwiera inne."

 Przyjemnie było wrócić do Anielina, poczuć ten specyficzny klimat, morze życzliwości płynące od braci Pruskich, apetyczne zapachy z cukierni Stefanii. Świąteczna aura wisząca nad miasteczkiem była wręcz namacaln i powodowała, że latem można było poczuć tą specyficzną dla świąt aurę.

Czas świąteczny to czas wybaczenia, miłości i przyjaźni i to wszystko znajdziecie w tej historii. Jenak, żeby nie było zbyt sielankowo i... nudno, autorka dodaje jeszcze tajemniczą i tragiczną sprawę sprzed lat. Nowi bohaterowie są powiązani ze starymi jednak i oni muszą odnaleźć się w nowej dla siebie sytuacji. 

To historia tajemnicy, zerwanych więzi rodzinnych, zazdrości, samotności i niepewności. Z drugiej strony pokazuje, że  rodzina, przyjaźń i miłość dają nam najwięcej siły do walki z przeciwnościami losu.

Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki Book Tourowi organizowanemu przez bloga Czytam dla przyjemności.

"Sprawy rodzinne" Iwona Mejza


"Nigdy nie daj ludziom poznać, że masz problemy, nawet jeżeli wiedzą, że jest coś na rzeczy, to swoim wyglądem i zachowaniem zbijesz ich z tropu. W życiu trzeba czasem poudawać, dziecko."

 Jak dla mnie jest to taka historia, którą należy traktować z przymróżeniem oka, bo trudno mi sobie wyobrazić, żeby jakakolwiek kobieta potrafiła zakumplować się z kochankami męża, choć zdarzają się wyjątki od reguły... 

Bohaterka przedstawia swoje życie, przemyślenia i podejmowane decyzje za pomocą prowadzonego przez siebie pamiętnika. Monika, bo o niej mowa, po zdradzie męża zaczyna odkrywać tajemnice kładące się cieniem w jego rodzinie, co raz bardziej zbliża się do swojej teściowej przez co zaczyna postrzegać swoje małżeństwo w zupełnie innym świetle. 

Ta historia pokazuje jak dla niektórych ważne bywają pozory, które sprawiają aby uchodzić za lepszych. Jest to też historia silnych kobiet, które wbrew utartm poglądom świetnie sobie radzą bez wsparcia mężczyzn. 

Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki Book Tour organizowanemu przez bloga Czytam dla przyjemności.

05 sierpnia 2024

"We śnie" Zuzanna Dydyna


"Żeby ratować innych, trzeba przede wszystkim dbać o SWOJE bezpieczeństwo. Bo jeśli tobie się coś stanie, to nikogo nie uratujesz. Martwy ratownik to kiepski ratownik."

    Czasem szukając swojego miejsca na ziemi możemy liczyć na przypadek. Bohaterka tej książki, Anastazja, po wielu próbach znalezienia satysfakcjonującej pracy trafia do domu opieki, w którym odkrywa swoje powołanie i nie tylko.

    Historia przedstawiona przez autorkę dotyka bardzo bliskiego mi tematu opieki nad osobami starszymi,  schorowanymi i wymagającymi całodobowej opieki. Bardzo trafnie zostaje tu przedstawiona bezsilność człowieka wobec upływającego czasu, potrzeba zrozumienia i sympatii. 

    Domy opieki są okryte złą sławą, jednak to jak autorka przedstawia ich funkcjonowanie pozwala wiele zrozumieć. Praca opiekuna osoby starszej to ciężki kawałek chleba, czasami brakuje sił na bycie wyrozumiałym i uprzejmym. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że podopieczni to też ludzie, którzy w swoim życiu doświadczyli wiele co zapewne wpłynęło na ich zachowanie, a demencja to trudny przeciwnik. Zakończenie tej historii jest równie zaskakujące co wzruszające ale bardzo dla niej odpowiednie.

    Ta książka zdecydowanie jest warta polecenia, bo uświadamia nam, że szczery uśmiech i dobre słowo potrafią zdziałać wiele. 

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję blogowi Czytam dla przyjemności.

"Willa przy Perłowej" Paulina Molicka

"Książ­ki są po­kar­mem dla duszy, dla serca. Ko­lej­ne roz­dzia­ły są jak kęsy, któ­ry­mi się de­lek­tu­je­my, a one roz­bu­dza­ją wy­...