"W życiu trzeba walczyć. I o swoje racje, i ze słabościami i ze strachem. Mądre to powiedzenie, tylko cholernie trudne do zrealizowania w praktyce."
Życie Ewy to tak naprawdę wielki plac boju, na którym wciąż toczy walkę o
siebie i swoje szczęście a z jakim skutkiem dowiesz się czytając
książkę.
Autorka wyczarowała opowieść, która mimo początkowych traumatycznych
przeżyć bohaterki daje nadzieję, że jeszcze będzie lepiej, że gdzieś tam
są ludzie, przy których można czuć się bezpiecznie a szczęście i spokój
można odnaleźć w rozsypującej się chacie po babci. Jakie role
przeznaczył los do odegrania w życiu Ewy Antkowi i Kamilowi ? Jakie
tajemnice skrywa nawiedzony dom i co to wszystko ma wspólnego z Ewą ?
Duchy, tajemnice, rodzące się nowe uczucia to wszystko dzieje się pośród
Żuławskich krajobrazów tak bardzo plastycznie przedstawionych przez
autorkę, że ma się ochotę spakować walizki i na własne oczy zobaczyć te
wierzby otulone mgłą.
Mnie osobiście książka urzekła.
Dziękuję za możliwość przeczytania blogowi "Czytam dla przyjemności".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz