08 maja 2020

"Królik w lunaparku" Michał Biarda


 

Trzy historie, które tylko z pozoru dotyczą nie mających nic z sobą wspólnego osób. Bo co może łączyć studenta z niezwykłą pamięcią, licealistkę której pozostało pół roku życia i kierowcę taksówki ? Otóż okazuje się, że jednak wiele.
Opowiadania są momentami zaskakujące, czasami wyciskają łzy smutku a czasami śmiechu. Choć ciężko było mi przebrnąć przez pierwsze strony to z kolejnymi zaczęłam się co raz bardziej wciągać i trudno było mi przestać czytać. Czas spędzony z tą książką na pewno nie był czasem straconym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Powitanie słońca" Katarzyna Sarnowska

                    To jedna z takich książek, o których chce się napisać i źle i dobrze. Fabuła dość interesująca, jednak główna bohaterka...