"Działali na siebie właśnie w ten sposób - doprowadzali do konfrontacji i zmian. I chociaż wcześniej nie wierzył w takie bzdury jak terapia rozmową, teraz przekonywał się, jak wielką ma ona siłę."
Libusza i Iwo to dwa skrajnie różne charaktery i osobowości, które jakimś zrządzeniem losu trafiają na siebie i zaczynają na siebie oddziaływać. Iwo to twardo stąpający po ziemi biznesmen, dla którego praca liczy się najbardziej a rodzinna firma jest ponad życiem osobistym, dopiero osobista tragedia zmusza go do zastanowienia się nad tym co tak naprawdę jest w życiu ważne. Libusza to miejscowa czarownica potrafiąca rozmawiać ze zmarłymi, zielarka, ogrodniczka i w ogóle bardzo pozytywna osoba, której spotkanie z Iwo uświadomi, że samotność nie zawsze jest dobra.
"Serce lasu" to opowieść pełna magii, skrajnych emocji i odkrywania prawdy o sobie i swoich bliskich. To też historia o dawaniu sobie drugiej szansy, poszukiwaniu własnego ja, odkrywaniu rodzinnych tajemnic i otwieraniu oczu na prawdę. Jest to z pewnością historia, której bohaterów albo się kocha albo nienawidzi bo o ile Libuszę lubi się od samego początku a Iwo zyskuje z czasem, to pozostałe postaci no cóż przekonajcie się sami.
Jest to pierwsza, mam nadzieję, że z wielu, książka Patrycji Żurek, która trafiła do mnie w ramach Book Tour u Czytam dla przyjemności i muszę przyznać, że bardzo przyjemnie spędziłam z nią czas o czym może zaświadczyć zarwana noc. Polecam !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz