10 grudnia 2022

"Wężowy ołtarz" Halina Kowalczuk


"Ciągle pędzimy przed siebie i zapominamy, by chociaż na chwilę się zatrzymać, rozejrzeć się dookoła lub nawet spojrzeć wstecz."

    Już sam tytuł mnie wystraszył ale ponieważ lubię książki Pani Haliny to przemogłam się i przeczytałam. Przyznam, że były momenty kiedy miałam ochotę przeskoczyć o kilka zdań, gdy pojawiały się węże bo powiem Wam, że wszystko co pełzające napawa mnie lękiem i odrazą, jednak dałam radę bo w końcu nie było tego aż tak dużo i pojawiały się one tylko w kluczowych momentach. 

    Książki Pani Haliny, nie ukrywajmy, są schematyczne, jednak komuś kto szuka trochę magii, ciekawych legend i pięknych opisów przyrody to tutaj z pewnością to znajdzie.  Ja sama choć domyślam się czego oczekiwać jeśli chodzi o fabułę chętnie sięgam po książki Pani Haliny dlatego, że dają wytchnienie i nadzieję, że dobro zawsze zwycięży bez względu na wszystko. 

    Osobiście polecam książkę osobom, które nie szukają bardzo ambitnej lektury a jedynie czegoś przyjemnego co niewątpliwie umili nam czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Śmierć żonokrążcy" Iwona Banach

" Wiem, że przy tej ko­bie­cie wam­pir wyda­je się kot­kiem ślicz­not­kiem, ale nie de­mo­ni­zuj­my jej aż tak! ...