02 stycznia 2018
"Pięćdziesiąt twarzy Greya" E. L. James
Tak, przeczytałam i tak, podobała mi się. Mam do niej sentyment, jak do całej trylogii zresztą. Była to pierwsza książka, którą przeczytałam z tego gatunku. Nie mam czasu na bardzo ambitną lekturę i nie przeszkadza mi to a historia Any i Christiana to taka niegrzeczna uwspółcześniona wersja Kopciuszka. A, że lubię bajki do tej też kiedyś chętnie wrócę ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
"Zegarek z kopertką" Jacek Getner
Jeśli szukacie historii pełnej różnic to ta z pewnością Wam się spodoba. Różni bohaterowie, różne narodowości i mentalność, różne charakter...
-
"Nie wolno zbyt łatwo rezygnować, gdy się w coś mocno wierzy." Książka mimo ciekawej okładki i dość chwytliwego tytułu n...
-
"Uważajcie, czego sobie życzycie, bo może się spełnić. Chciałam od życia czegoś nowego, ekscytującego i dostałam. Choć nie dokładnie t...
-
Czas świąteczny, poprzez panującą wtedy atmosferę, zmusza poniekąd autora do pisania historii pełnych refleksji ku pokrzepieniu serc. A...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz