Książkę czytałam jakiś czas temu i szczerze mówiąc nie zachwyciła mnie. Podchodziłam do niej trzy razy i tak naprawdę jedynie rodzice głównego bohatera wydali mi się najbardziej barwnymi i przyciągającymi uwagę postaciami. Mimo, że książka mnie nie zachwyciła to dam szansę autorce bo przecież jedna jaskółka wiosny nie czyni, a to było moje pierwsze spotkanie z jej twórczością.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
"Dom na granicy" Anna Wojtkowska-Witala
Rodzina powinna dawać poczucie bezpieczeństwa, stanowić tarczę przeciw wszelkiemu złu, ale co zrobić kiedy ta podstawowa komórka społeczna n...
-
"W tym momencie gdzieś w pobliżu huknęło. Miała wrażenie, że gmach szpitala się poruszył. Od wczoraj znała już te odgłosy zwiastujące ś...
-
"Każdy kolejny dzień można interpretować jako porażkę lub sukces - wszystko zależy od nastawienia. Te gorsze uczą pokory, te lepsze daj...
-
"Nie, nie jesteś słaba, a uczciwa. Musisz zawsze postępować w zgodzie ze swoim sumieniem. Swoim, nie czyimś. Poza tym pamiętaj, że Bog...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz