23 maja 2025

"Listy z jeziora" Agnieszka Korol

   

      Las, jezioro i spokojny pensjonat, chciałoby się rzec, czegóż chcieć więcej ? Liczni goście tworzą barwne tło dla tajemniczych listów, które wywołują u głównej bohaterki strach i wzbudzają podejrzenia co do intencji osób z jej otoczenia. Historia czyta się sama ze względu na mnogość dialogów przez co momentami się gubiłam ( chyba za szybko czytam 😉). W mojej opinii trochę więcej opisów czy to otoczenia, czy głębszych przemyśleń bohaterów byłoby plusem dla tej historii. Jednak skoro taki był zamysł autorki to nie mnie z tym dyskutować.

      Jak w każdej książce obyczajowej miłość, zazdrość czy niedomówienia są na porządku dziennym. Jednak przez to nie należy spłycać taj pozycji bo porusza również głębsze kwestie, jak choćby znęcanie się nad bliskimi czy innych trudnych relacjach rodzinnych. Pokazuje, jak łatwo przychodzi nam ferować wyroki nie znając faktów i jak wiele dobrego daje poczucie, że zawsze znajdzie się ktoś na kim można polegać, kto nie odwróci się w potrzebie.

      Podsumowując jest to fajna książka na plażę, bo czyta się szybko, może nawet za szybko. Wyjaśnienie tajemnicy zielonych kopert zaskoczy niejednego czytelnika, bo przy takiej mnogość postaci, gdzie każdy jest podejrzany, można się pogubić.

Dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji.

18 maja 2025

"Zakochany w zakonnicy" Sylwia Kubik



"Kościół to zgnilizna. Jedno wielkie bagno. Siedlisko zła. Nie chcę w tym tkwić. Chcę być tam, gdzie jest Bóg, a w Kościele, niestety, Boga nie ma."

        Ten cytat celnie oddaje sytuację w kościele i choć pewnie nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka to jednak tych wartościowych wyjątków jest zdecydowana mniejszość. Fabuła książki skupia się na "przewinieniach" osób duchownych, pokazuje ich wady i nałogi, kłamstwa i wszechobecne kumoterstwo, zazdrość i chciwość. Zdawałoby się, że w całym tym brudzie i zakłamaniu wśród księży znajdujemy kogoś, kto wbrew wszystkim i wszystkiemu daje nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone tylko czy na pewno ? 

         Tytuł dość przewrotny zapowiadałby jakąś romantyczną historię, jednak to co stworzyła autorka dalekie jest od ckliwego romansu. Kto zna twórczość Sylwii Kubik ten wie, że skupia się ona na przedstawianiu rzetelnych informacji, fakt, niekiedy kontrowersyjnych ale jednak prawdziwych. Ta książka z pewnością wzbudzi wiele emocji, otworzy oczy na pewne sprawy, uświadomi wielu ogrom problemów osób żyjących za klasztorną furtą. 

Dziękuję autorce za tą ciekawą historię a dziewczynom z bloga Czytam dla przyjemności za organizację kolejnego Book Touru, w którym miałam przyjemność wziąć udział.

"Listy z jeziora" Agnieszka Korol

          Las, jezioro i spokojny pensjonat, chciałoby się rzec, czegóż chcieć więcej ? Liczni goście tworzą barwne tło dla tajemniczych lis...