▼
19 lipca 2020
"Pruskie baby" Małgorzata Starosta
Książka pochłonięta w dwa wieczory, więc o czymś to świadczy. Świetna, wciągająca fabuła z wątkiem kryminalnym. Rewelacyjnie wykreowane postacie. Książka ukazuje silne relacje rodzinne sięgające kilka pokoleń wstecz.
Historia napisana w taki sposób, że czyta się ją szybko i przyjemnie.
Z przyjemnością zapoznam się z dalszymi losami Edyty i reszty Pruskich bab.
"Zapach goździków" Agnieszka Lis
Po raz kolejny stwierdzam, że książki świąteczne należy czytać w okresie świątecznym. Ten czas oddaje magię książki. Ty razem mi się nie udało i mam mieszane uczucia co do tej opowieści bo przyznam, że nie wciągnęła mnie ona tak jak miałam nadzieję. Jedyne co tak naprawdę ujęło mnie w tej opowieści to relacje między dwoma rodzinami, których podwalinami jest przyjaźń seniorów obu rodzin. Pielęgnowanie tradycji obchodzenia świąt, do której obie rodziny podchodzą bardzo poważnie jest czymś pięknym i chyba już niestety rzadko spotykanym. Bardzo przeszkadzały mi opisy Warszawy, zbyt dokładne i tak jak dla mnie osoby, która nie zna tego miasta, nie wnoszące nic do opowieści.
Jako, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Agnieszki to mimo wszystko dam szansę innym jej książkom a niż okaże się, że to nie był mój czas akurat na tę pozycję.
11 lipca 2020
"Obca miłość" Katarzyna Grabowska
Trudno mi coś napisać bo książka mi się podobała i nie podobała. Sama fabuła jak najbardziej przypadła mi do gustu. Tajemnica, wątek kryminalny i miłosny o jest to co lubię. Wplątanie w to wszystko syryjskich uchodźców nadaje historii pewien smaczek. Pomysł na historię jest jak najbardziej udany jednak objętość książki, niektóre opisy i przemyślenia bohaterów były dla mnie za obszerne i nużące. O ile historia Weroniki i Jusufa bardzo mnie wciągnęła i chętnie poznałabym ich dalsze losy to trochę obawiam się kolejnego dużego tomiszcza.
07 lipca 2020
"Ukaż mi prawdę" Agnieszka Rusin
Czy zmiany, które zachodzą w życiu Alicji i Kuby po stracie córki są rzeczywiście tym czego im potrzeba ? Zmiana miejsca mieszkania z głośnej Warszawy na spokojny dom nad jeziorem, który jak się okazuje skrywa swoje tajemnice wydaje się Alicji nie najlepszym rozwiązaniem. Jednak nowo poznane osoby i wynikające z tego sytuacje powodują, że zaczyna ona inaczej patrzeć na wiele spraw. Co wspólnego z domem nad jeziorem ma tajemnicze zniknięcie jej wcześniejszej lokatorki ? Jaki wpływ na życie Alicji i Kuby będzie miało pojawienie się 12 letniej Sary ? Czy poznanie rezolutnej Teresy będzie miało pozytywny wpływ na samopoczucie Alicji ? Te i wiele innych odpowiedzi uzyskacie czytając tę książkę, ja ogarnęłam ją w jeden spokojny dzień, bo czyta się płynnie i lekko. Nie przeszkadza w tym nawet tajemnicza zjawa.
05 lipca 2020
"Niebieskie sandały" Wanda Szymanowska
Co się stanie kiedy Antonina zamieni zielone kalosze na niebieskie sandały ? Wyjedzie do Egiptu gdzie pozna nowe przyjaciółki, braci Ahmeda i Aymana, ale czy któryś spowoduje szybsze bicie jej serca musicie przekonać się sami czytając tę książkę.
Sama historia zawiera mnóstwo ciekawych informacji dotyczących kultury, kuchni i zwyczajów Egipcjan co jest bardzo interesujące i świadczy o ogromnej wiedzy autorki w tym temacie. Opisy krajobrazu są bardzo obrazowe i wydaje się, że sami tam jesteśmy. Historia napisana przystępnym językiem czyta się lekko i płynnie. Ciekawa jestem dalszych losów Toni tym razem chyba w czerwonych szpilkach.
01 lipca 2020
"Stajnia pod lasem" Elżbieta Pragłowska
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i nie jestem zawiedziona. Książka nie jest gruba co pozwoliło mi przeczytać ją w jedno popołudnie i był to mile spędzony czas. Historia Ewy przeplata się z losami osób związanych z prowadzoną przez nią tytułową Stajnią pod Lasem.
Poznajemy ją w trudnym dla niej i jej stajni momencie, dodajmy do tego separację z mężem i zakochanego w Ewie stajennego, który skrywa swoje tajemnice i mamy całkiem fajną historię z zaskakującym zakończeniem.
"Anioł życia z Auschwitz" Nina Majewska - Brown
Długo biłam się z myślami co napisać. Dawno żadna książka tak mną nią wstrząsnęła. Nie jest to łatwa lektura zwłaszcza dla kobiety, bo porusza bardzo osobiste doświadczenia związane z ciążą i porodem. Wydarzenie najpiękniejsze i niezapomniane dla kobiety w tej książce dla niejednej zmienia się w koszmar. Nikt nie jest w stanie pojąć bezmiaru cierpienia przez jaki przeszły te kobiety, miały one jednak swojego anioła, który nad nimi czuwał i nie pozwał się poddać. Książka warta przeczytania również że względu na zawarte w niej relacje byłych więźniarek z obozu w Auschwitz. Polecam.