Długi czas nie wiedziałam co napisać i tak naprawdę nawet teraz tego nie
wiem. Jedno jest pewne książka potrafi wstrząsnąć, powalić na kolana i
utulić wzniecone emocje jednocześnie. Trafiła w moje ręce nie
przypadkiem, po tylu usłyszanych i przeczytanych zachwytach nad tą
historią postanowiłam sprawdzić o co halo, no i przepadłam od pierwszej
strony a skończyłam na dwóch zarwanych nocach.
Historia opisana w książce prowadzona jest dwutorowo i dotyczy
współczesnych wydarzeń z życia Lilki oraz wojennych i powojennych
wspomnień Gertrudy. Obie samotne kobiety niespodziewanie połączył los
dając im tym samym szansę na odzyskanie rodziny.
Książka przedstawia różne oblicza wojny i potwierdza, że "wojna ma zawsze ofiary po dwóch stronach".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz