01 kwietnia 2021

"Taniec słonecznika" Beata Anna Piersiak

 


Czy można się uzależnić od miłości ? Niestety tak. A co zrobić jeśli związek tworzą dwie uzależnione osoby ? Jednym z wielu takich przykładów jest Michalina i jej relacja z Alkiem. Historia zaczyna się banalnie, spotyka się chłopak i dziewczyna, zakochują się, mimo niechęci rodziny pobierają i ... przestaje być kolorowo. Mąż okazuje się pijakiem, nierobem i hazardzistą co w tej sytuacji robi Michalina ? To co tysiące kobiet na świecie, wierzy w ckliwe zapewnienia i obietnice, miłością usprawiedliwia ciągłe powroty do męża. Na świat przychodzą dzieci a ona wciąż kocha i wybacza.
Dla mnie "wkroczenie" w życie Michaliny i jej rodziny było poniekąd powrotem do dzieciństwa. Sama jestem takimi Kaliną i Szymonem i dlatego wiem, że autorka bardzo dobrze opisała ich rozterki względem ojca. Co do Michaliny to miałam wiele sprzecznych odczuć jednak nie potrafię jej krytykować czy oceniać jej postępowania.
Książka wzbudza wiele emocji, niejednokrotnie miałam chęć potrząsnąć Miśka, innym razem było mi jej żal. Czytałam tę historię i zastanawiałam się kto i czy w ogóle wyleczy się z uzależnienia, czy Miśka zazna jeszcze prawdziwego szczęścia i spokoju o tym musicie przekonać się sami.
Dziękuję za możliwość przeczytania książki blogowi Czytam dla przyjemności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz